Najzwyklejsze babeczki z kakaowym kremem i kokardką.
patrze na te fotki i doceniam swoje 'niesamowite' talenty fotograficzne.
O_o
Tego typu babeczki robiłam po raz pierwszy. Zrobiłam jeszcze większe, z orzeszkami, ale zanim podkleiłam, wylądowały w kieszeni bluzy, a potem w pralce... przeżyły w miarę, tylko orzeszki odleciały i lakier zrobił się biały :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Napisz, o czym myślisz. Tylko kulturalnie ;)